"Minęły dopiero dwa tygodnie - nie da się znaleźć w tak krótkim czasie nowego trenera" - wyjaśnia Zvezdan Terzić - prezes związku. Dodaje, że nie dysponuje takimi pieniędzmi, by móc zatrudnić dobrego trenera zza granicy.
Zdaniem serbskich mediów rzeczywiście posadę selekcjonera proponowano między innymi byłemu reprezentantowi Niemiec Juergenowi Kohlerowi i paru innym znanym trenerom, ale nikt nie miał ochoty na przeprowadzkę na Bałkany. Ostatnio prezes Terzić rozmawiał z menedżerem Interu Mediolan, Roberto Mancinim, ale bez efektów.
Mimo wszystko Terzić jest dobrej myśli. Twierdzi, że Serbię poprowadzi trener o wielkim nazwisku. "A na to warto poczekać nawet jeszcze 10 dni" - kończy prezes.
Nasi grupowi rywale w eliminacjach do mistrzostw Europy mają nie lada kłopot! Po kompromitacji na mistrzostwach świata z drużyną pożegnał się Iljica Petković i od tej pory związek bezskutecznie poszukuje nowego szkoleniowca! A czasu jest coraz mniej - już 16 sierpnia Serbia ma rozegrać mecz towarzyski w Pradze z Czechami. Serbski związek piłkarski tłumaczy się, że miał zbyt mało czasu...
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama