Saleta obawiał się wyściubić nosa z przytulnego pokoju, bo czekał na niego... obecny partner jego byłej żony! Bokser miał walczyć na Gali Boksu Zawodowego w Krakowie. Niestety, przez megafon poszła wiadomość, że Saleta nie wystąpi, bo... jest chory.
Co takiego chciał Salecie powiedzieć Marcin Najman? I co powiedział o Salecie Najman? Można przeczytać w "Fakcie".
Przemysław Saleta nie stawił się na swoją walkę! Mało tego - w ogóle nie wyszedł ze swojego pokoju hotelowego! Oczekujący kibice usłyszeli, że z powodów żołądkowych. "Fakt" jednak odkrył, że przyczyna była zupełnie inna.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama