Już wczoraj było wiadomo, że u jednego z kolarzy ścigających się w Tour de France wykryto doping. Dziś ujawniono, że chodzi o zwycięzcę wyścigu Floyda Landisa!
W ten sposób Amerykanin przyćmił afery z początku Wielkiej Pętli. Kilku kolarzy podejrzanych o branie dopingu - między innymi faworyt Jan Ullrich - wycofało się z rywalizacji. Landis dojechał do końca - na prochach. Dwa dni temu zrezygnował z kolejnych wyścigów: w Holandii i Danii. Podobno z powodu kontuzji - tak podał oficjalnie.
Zwycięzca Tour de France Amerykanin Floyd Landis jechał na dopingu! Badanie krwi wykryło u niego za wysoki poziom testosteronu - co oznacza, że przyjmował niedozwolone środki. Zwiększona ilość męskiego hormonu wpływa między innymi na rozrost mięśni. Triumfator wyścigu dookoła Francji jest więc zwykłym oszustem.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama