Pierwszy gol padł już w 9. minucie meczu. Indywidualną akcją popisał się John Arne Riise. Norweg przeprowadził rajd przez ponad pół boiska. I potężnym strzałem z 25 metrów pokonał Carlo Cudiciniego. Bramkarz Chelsea nie popisał się przy tym golu.

Piłkarze z Londynu do remisu doprowadzili tuż przed przerwą. Swoją pierwszą bramkę w barwach Chelsea zdobył kupiony z AC Milan za 30 milionów funtów Andrij Szewczenko. Ukrainiec dostał fantastyczne podanie od Franka Lamparda, przyjął piłkę na pierś i posłał ją obok Jose Reiny.

Decydująca bramka meczu padła na dziesięć minut przed końcem. Craig Bellamy z lewej strony boiska dośrodkował wprost na głowę Petera Croucha. Reprezentant Anglii nie zmarnował okazji i zapewnił zwycięstwo Liverpoolowi.



Reklama