Nie jest znany jeszcze skład reprezentacji Polski. Wiadomo jedynie, że nie zagra Marek Saganowski, który doznał kontuzji. Prześwietlenie nie wykazało żadnego groźnego urazu, ale gdy piłkarz wybiegł we wtorek na trening - po kilku minutach opuścił boisko z grymasem na twarzy. Ostateczna decyzja ma być podjęta około południa, ale raczej napastnik ES Troyes obejrzy mecz w roli widza.

Nie tylko Beenhakker ma problemy kadrowe. Selekcjoner Danii, Morten Olsen, w trybie awaryjnym powołał do kadry Madsa Junkera. To jego pierwsze powołanie do narodowego zespołu. Ma zastąpić kontuzjowanego Jespera Groenkjaera. "Mecz z Polską jest ważny dla nas" - zapewnia Olsen.

Mecz Polaków w Odense z pewnością obejrzy wielu rodaków. Rozsiani po całym świecie, są obecni także w Danii - zainteresowanie biletami na polski sektor było spore. Rzecznik prasowy reprezentacji, Kazimierz Oleszek powiedział, że piłkarze liczą na gorący doping.

Od 1981 roku reprezentacja Polski miała 10 trenerów (w tym Antoni Piechniczek dwukrotnie). Spośród nich tylko dwóch zdołało zwyciężyć w pierwszym meczu. Pod wodzą Janusza Wójcika 6 września 1997 roku pokonaliśmy Węgry 1:0, a kilkanaście tygodni wcześniej, 14 czerwca pod wodzą Krzysztofa Pawlaka pokonaliśmy Gruzję 4:1. To był jedyny mecz Pawlaka jako trenera reprezentacji. Pozostałych 8 trenerów w swoich debiutach remisowało (Łazarek, Strejlau, Apostel, Boniek i Janas) lub przegrywało (Piechniczek dwukrotnie, Stachurski i Engel).