Najlepszy z Polaków na dzisiejszym etapie był Marek Rutkiewicz z grupy Intel Action, który przyjechał w peletonie jako 9 ze stratą 21 sekund do zwycięskiej dwójki. Na czele peletonu finiszował Van Heeswijk, który do prowadzącego Włocha Daniele Bennatiego ma 12 sekund straty.

"Nasi kolarze walczą na trasie, zawsze są blisko, ale niełatwo jest wygrać etap" - powiedział Szurkowski. Zwłaszcza młody Marek Rutkiewicz może się podobać. To właśnie on, zdaniem naszego kolarza, ma największe szanse z polskiej ekipy, żeby zabłysnąć.

W czołówce klasyfikacji generalnej różnice są minimalne. To się powinno zmienić już jutro, gdy wyścig wjedzie w góry. Tam najlepiej czują się Włosi, ale nikt im nie da zwycięstwa bez walki. "Ci, którzy wyróżnią się na górskich etapach powinni wygrać wyścig" - podsumowuje Szurkowski.