Silva pędził swoim sportowym autem po ulicach Montevideo. Urugwajczyk stracił kontrolę nad kierownicą i uderzył w słup. Strażacy prawie godzinę męczyli się, żeby wydostać piłkarza z wraku.

Reprezentacyjny napastnik jest w śpiączce, a lekarze walczą o jego życie. Nie udało się uratować prawej nogi. Zmiażdżoną kończynę trzeba było amputować.

33-letni zawodnik zaczynał karierę w Defensorze Montevideo. W 1995 roku przeniósł się do włoskiego Cagliari. Potem grał jeszcze w Hiszpanii (Espanyol, Malaga, Sevilla) i Anglii w barwach Portsmouth. Od 1995 do 2005 r. Dario Silva rozegrał 49 spotkań w reprezentacji. Strzelił dla niej 15 bramek.