Anglik docenia klasę byłego rywala, ale namawia go do zakończenia kariery. "Michael ma kuloodporną psychikę. Ale jego sukcesy znudziły się już wszystkim. Ciągłe zwycięstwa Schumachera zanudzają ten sport" - powiedział Hill w jednej z angielskich stacji radiowych.
Hill i Schumacher wciąż mają rachunki do wyrównania. Wszystko przez decydujący o mistrzostwie wyścig z 1994 roku. Angielski kierowca prowadził przez kilkanaście okrążeń, ale pod sam koniec Grand Prix Australii zderzył się z Schumacherem. Niemiec najechał na niego od tyłu, wyprzedził i wpadł na metę pierwszy. A Hill nie ukończył wyścigu i stracił już niemal pewny mistrzowski tytuł.