Rodman to jeden z najsłynniejszych, a jednocześnie najbardziej kontrowersyjnych koszykarzy w historii. "Jesteśmy z Dennisem w stałym kontakcie. Jeśli znajdziemy sponsora, który zapłaci Amerykaninowi 37 tysięcy dolarów (111 tys. zł) za mecz, to nie ma żadnych przeszkód, by ten znany koszykarz zagrał w barwach Kagera" - mówi Fota. Mecz z udziałem takiej sławy byłby z pewnością wielką atrakcją dla kibiców w Polsce. Rodman w ostatnim sezonie zagrał jeden mecz w fińskiej ekstraklasie, w zespole Torpan Pojat Helsinki i przyciągnął na trybuny prawie osiem tysięcy widzów.



"Jeśli wystąpi u nas, to mecze z jego udziałem zorganizujemy w gdańskiej hali Olivia i na pewno kibice zapełnią ją po brzegi" - przekonuje Fota. Trener Kagera Adam Prabucki, nie obawia się słynącego z kontrowersyjnych zachowań "Robaka" i przyjmie go w Gdyni z otwartymi ramionami. "Rodman to świetny zawodnik. Jego życie prywatne nigdy mnie nie interesowało. Od kilku lat nie gra zawodowo w koszykówkę i nie wiem, w jakiej jest formie. Jednak Dennis jest w stanie przyciągnąć na trybuny tłumy kibiców i pomóc nam zagrać koszykówkę, która cieszy widza" - tłumaczy szkoleniowiec Kagera.



Dwaj Amerykanie, grający w gdyńskiej drużynie, Courtney Eldridge i Aron Pettway także nie kryją zadowolenia z ewentualnego przyjazdu do Trójmiasta sławnego rodaka. "Grałem w uniwersyteckiej drużynie Oklahoma State, w której kiedyś występował "Robak". To żyjąca legenda koszykówki. Jest ode mnie prawie dwa razy starszy, ale chciałbym z nim zagrać w jednej drużynie" - mówi Pettway. "Rodman chyba już nie gra w kosza, ale zawsze będzie gwiazdą. Jest trochę zwariowany. Gdyby zagrał w naszej drużynie, to skakałbym z radości" - dodaje Eldridge.







Reklama