"Nasze zdanie w tej sprawie i tak nie będzie miało żadnego znaczenia" - skarży się Izabela Bełcik. "Mogą więc powołać kogoś z zagranicy lub... wszystko mi jedno" - dodaje. Dla niej najważniejsze jest teraz to, że wraca do kraju. "Potrzebujemy trochę spokoju. I może jak będziemy już w Polsce, to problemy się same rozwiążą..." - mówi.

Reklama

O tym, czy nowy trener siatkarek zostanie wybrany przez konkurs zadecyduje wkrótce zarząd Polskiego Związku Piłki Siatkowej. W ten sposób dwa lata temu wybrano obecnego trenera męskiej drużyny Argentyńczyka Raula Lozano.