Wizja naprawy polskiego hokeja byłych reprezentantów Polski zakłada radykalne zmiany. "Najwyższy czas wywalić ze związku działaczy, którzy trzymają się stołków rękami i nogami" - piszą na forach internetowych kibice. Czerkawski i Oliwa chcą tego samego. "Zmiany personalne w Polskim Związku Hokeja na Lodzie są konieczne" - mówią zgodnie.

Gwiazdy NHL chcą pracować z młodzieżą. I uczyć gry w hokeja najmłodszych. Ale dopóki działacze z hokejowej centrali siedzą z założonymi rękami, znani hokeiści nic nie mogą zrobić. "Liczymy na to, że zarząd PZHL jak najszybciej zaproponuje spotkanie w celu omówienia wzajemnej współpracy" - powiedział Mariusz Czerkawski.

Oliwa odniósł się też do opisywanego przez dziennik.pl skandalu. PZHL ze względów finansowych zaplanował autokarową podróż reprezentacji na wschód Ukrainy. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby kadrowicze nie musieli podróżować aż 20 godzin! "Zrobię wszystko, by na grudniowy turniej do Kijowa, reprezentacja dotarła w inny sposób" - obiecał Oliwa.