Skoczek zdradził najskrytsze tajemnice swojego byłego zespołu. I zarzucił trenerowi Peterowi Rohweinowi, że oszukiwał podczas zawodów. Według Herra, szkoleniowiec miał przygotowywać podopiecznym po dwa komplety kombinezonów i zmieniać je w trakcie zawodów na te dające lepsze noszenie, ale nieregulaminowe. "Ja się na to nie zgodziłem" - twierdzi Herr, którego wyrzucono z kadry kilka miesięcy temu.
To, co zrobił Niemiec, nie spodobało się Małyszowi. Nasz mistrz uważa, że Herr nie powinien donosić na byłych kolegów. "Alexander powinien się zastanowić, jak na takie oskarżenia spojrzą jego partnerzy z nowego zespołu. Jeśli tak będzie robił, wszędzie będzie miał przechlapane" - mówi Małysz.
Alexander Herr dopiero stara się o polskie obywatelstwo i zapewnia, że chce startować w biało-czerwonych barwach. Ale niemiecki skoczek jeszcze zanim w kadrze się pojawił, ma już w niej przechlapane. Adam Małysz i jego koledzy nie chcą w drużynie kapusia.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama