Szefowie rządów spotkali się w czerwcu. Obaj pasjonują się piłką nożną, więc mieli o czym porozmawiać - ujawnia "Gazeta Wyborcza". Okazało się też, że rozmowa była nie tylko towarzyska. Bo przedstawiciele klubu, którego kibicem jest Viktor Orban od razu zgłosili się do Lechii.

Reklama

"Przedstawiciele VAC zaproponowali nam współpracę. Wyjaśnili, że natchnął ich do niej premier Orban, który rozmawiał o piłce z naszym premierem, aby pokazać, że ich intencje są szczere, Węgrzy przysłali nam na testy najlepszego zawodnika" - tłumaczy "Gazecie Wyborczej" prezes Lechii Maciej Turnowiecki.

W Gdańsku pojawił się więc 20-letni Petre Ivanovici. Niestety skończył się czas na transfery, więc Lechia nie mogła go kupić. Jednak trener gdańszczan zapewnił, że zawodnik tak mu się spodobał i przyjmie go do drużyny wiosną.