To stosunkowo młoda impreza, którą Europejska Unia Motocyklowa wprowadziła do kalendarza dopiero w 2004 roku. Choć w mistrzostwach Europy par startują m.in. Duńczycy, Szwedzi czy Anglicy, próżno szukać w ich zespołach znanych zawodników. Przed rokiem w niemieckim Stralsundzie wygrali Czesi przed Niemcami i Chorwacją. A więc podium opanowały reprezentacje, które w Grand Prix czy Drużynowym Pucharze Świata praktycznie się nie liczą.

Reklama

Biało-czerwoni w ciągu ostatnich siedmiu lat w MEP triumfowali trzykrotnie (2005, 2006, 2008). W sobotę w Pile będą zdecydowanym faworytem, bowiem polska federacja wystawiała bardzo silny skład, z aktualnym wicemistrzem świata Jarosławem Hampelem na czele.

Udział wicelidera klasyfikacji generalnej Grand Prix 2011 w Pile nie jest przypadkowy. Hampel jest wychowankiem miejscowej Polonii, w której w wieku 17 lat zdobył tytuł drużynowego mistrza Polski.

"Znamy się z Jarkiem od czasu, gdy w Pile robił licencję żużlową. Poza tym on cały czas mieszka w Pile. Dlatego chętnie się zgodził na udział w tych zawodach" - powiedział w rozmowie z PAP Cezary Łysanowicz, prezes Stokłosy Polonia Piła, która jest organizatorem mistrzostw.

"Jarek nie miał ostatnio zbyt wielu okazji by jeździć w Pile, więc dla kibiców będzie to na pewno atrakcja. Wiem, że finał mistrzostw Europy par często jest niedocenianą imprezą, ale ma ona swoją rangę. My dzięki niej wracamy na żużlową mapę nie tylko Polski, ale i Europy" - dodał prezes lidera drugiej ligi.

W wywalczeniu czwartego złotego medalu Hampelowi mają pomóc zawodnicy miejscowej Stokłosy Polonii - bracia Przemysław i Piotr Pawlicki. Pierwszy z nich przed dwoma tygodniami zdobył indywidualne wicemistrzostwo Polski, a 16-letni Piotr, który będzie w sobotę rezerwowym zawodnikiem, to aktualny młodzieżowy mistrz kraju.

Rywalami Polaków będą Duńczycy (Steen Jensen, Kenneth Hansen), Łotysze (Kjastas Puodżuks, Andrzej Lebiediew, Maksim Bogdanow), Rosjanie (Renat Gafurow, Grigorij Łaguta), Czesi (Matej Kus, Filip Sitera, Ales Dryml), Niemcy (Max Dilger, Tobias Kroner) oraz Węgrzy (Norbert Magosi, Jozsef Tabaka).

Początek mistrzostw - sobota, godz. 17.00. Po zakończeniu zawodów odbędzie się koncert zespołu "Wilki".