Zwyciężczyni juniorskich turniejów US Open i Wimbledonu gra ostatnio na Dalekim Wschodzie. W drugiej rundzie turnieju w Tokio przegrała z Czeszką Klarą Zakopalovą. Oby w Bangkoku było lepiej.

W pierwszej rundzie turnieju w stolicy Tajlandii Ula Radwańska zmierzyła się z Soraną Cirsteą. 17-letnia Rumunka zajmuje 109. miejsce w rankingu WTA. Młodsza siostra Agnieszki Radwańskiej jest dopiero 407. Różnica była widoczna, ale na korzyść Polki.

Reklama

Początek meczu to kapitalna gra Radwańskiej. W pierwszym secie nie oddała rywalce żadnego gema. Druga partia była bardziej zacięta, ale Rumunce udało się wygrać tylko trzy gemy.

Ula już raz ograła Soranę Cirsteę. W finale debla juniorskiego French Open Ula Radwańska do pary z Białorusinką Ksenią Milewską pokonała Rumunkę, która grała w duecie z Amerykanką Alexą Glatch.

Mecz 1. rundy turnieju w Bangkoku:
Urszula Radwańska (Polska) - Sorana Cirstea (Rumunia)
6:0, 6:3

Reklama