"Czarodziej z Bazylei" już po raz czwarty z rzędu otrzymał to wyróżnienie. Taka sztuka udała się poprzednio tylko Amerykaninowi Pete'owi Samprasowi. Federer wygrał w tym sezonie trzy z czterech turniejów zaliczanych do Wielkiego Szlema: Australian Open, Wimbledon i US Open. W finale Roland Garros przegrał z Hiszpanem Rafaelam Nadalem.

Reklama

Henin, która po raz drugi z rzędu, a trzeci w karierze, została wyróżniona przez ITF, triumfowała w Roland Garros i US Open, a także wygrała osiem innych turniejów rangi WTA Tour. A mogła osiągnąć więcej, gdyby nie to, że pierwsze dwa miesiące opuściła w wyniku problemów osobistych (separacja z mężem), w tym Australian Open.