Cisolla od 13 lat broni barw Sisleya Treviso i nie wyobraża sobie przeprowadzki do żadnego innego klubu. Ze swoim zdobył już wszystko: wygrywał Serie A, sięgał po Ligę Mistrzów. Od pięciu lat gra w reprezentacji, a w roku 2005 uznano go najlepszym zawodnikiem mistrzostw Europy i najlepszym siatkarzem roku.

Reklama

Cisolla to taki włoski Sebastian Świderski. Skoczny, z parkietu odbija się niczym od trampoliny. Imponuje skutecznością: potrafi uderzyć nad blokiem, innym razem obija dłonie rywali. Podobnie jak "Świder" dysponuje trudną zagrywką z wyskoku. I podobnie jak Polak ma pewne problemy z przyjęciem zagrywki.

W wolnym czasie Cisolla chodzi do kina, gra w bilard, słucha muzyki pop. Jego ulubionym filmem jest "Top gun" z Tomem Cruisem, a książką - "Alchemik" Paulo Coelho. Na pytanie o swego sportowego idola odpowiada błyskawicznie - Michael Jordan.