W sobotę zbiera się zarząd PZPN. Jednym z zadań będzie wybór nowego przewodniczącego Wydziału Dyscypliny. Michał Tomczak, który twardo obstawał przy degradowaniu skorumpowanych klubów chce odejść i zająć się własną praktyką adwokacką.

Reklama

"Gazeta Wyborcza" dowiedziała, że najpewniej zastąpi go Adam Gilarski. Zresztą, kto by to nie był, będzie miał dużo pracy. Ostatnia degradacja Zagłębia Lubin i Widzewa Łódź to jeszcze nie koniec. Teraz wydział zajmie się Jagiellonią Białystok i Koroną Kielce.