Pesić zarzeka się, że w najbliższym czasie nie będzie trenerem naszej kadry. "Zapewniam, że nie jestem kandydatem na stanowisko trenera reprezentacji Polski. Nikt ze mną na ten temat nawet nie rozmawiał" - tłumaczy w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Serbski trener woli zarabiać duże pieniądze w lidze rosyjskiej. "Mam kontrakt z Dynamem Moskwa i nie powinienem przyjmować żadnej innej pracy. Mogę co najwyżej służyć radą w sprawach dotyczących organizacji mistrzostw Europy" - twierdzi Svetislav Pesić.