Ranni zostali trzej kibice, którzy stali na platformie stanowiącej część widowni położonej w pobliżu zejścia koszykarzy z parkietu, gdy ta nagle się załamała. A wszystko to stało się na godzinę przed rozpoczęciem spotkania w hali Memphis, gdy zawodnicy Grizzlies schodzili do szatni po serii rzutów treningowych.

Reklama

Właśnie z tej platformy, leżącej około 2 metrów nad parkietem, kibice mają najłatwiejszy dostęp do zawodników - mogę "przybić piątkę" czy poprosić o autograf.

Władze klubu poinformowały jedynie, że poszkodowani zostali przewiezieni do trzech szpitali. Natomiast milczą o stanie ich zdrowia. Klub prowadzi specjalne dochodzenie, które ma wyjaśnić przyczyny wypadku.