"Mistrzostwo Europy jest w zasięgu naszych piłkarzy, tak jak wszystkich pozostałych drużyn - mówił premier i zaapelował do naszych reprezentantów, by dali z siebie wszystko, tak jak w eliminacjach.
"Niech wam nie zadrży noga w kluczowym momencie, kiedy będziecie strzelać rzut karny albo rzuty wolne. Wszyscy trzymamy za was kciuki i mamy nadzieję na wasz dobry występ. Ale nie odbierajcie tego jako presję" - mówił Tusk.
Premier zaapelował też do kibiców wybierających się do Austrlii, by kibicowali kulturalnie i nie przynieśli nam wstydu.
"My tu w Polsce chcemy być dumni i z naszych piłkarzy i z naszych kibiców. Niech nikt sobie nie da wmówić, że jedzie na wojnę. To jest piłka nożna - rzecz bez porównania ważniejsza" - apelował szef rządu.