Patrząc na filmik, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że kierowca popisał się takimi samymi umiejętnościami, jak piłkarze Francji na boisku.

To dopełnia i tak już fatalnego obrazu reprezentacji trójkolorowych. Thierry Henry i spółka tak się pewnie zdenerwowali nieudolnością swojego kierowcy, że Włosi nie mieli później żadnych problemów z ich pokonaniem.

Reklama

Zobacz, jak nie powinno wjeżdżać się na stadion.