Wynagrodzenie Niemca zostało wstrzymane przez jego pracodawcę kiedy pojawiły się informacje o związkach zawodnika z aferą dopingową. Ullrich zakończył karierę w lutym 2007 roku pod wpływem oskarżeń o uczestnictwo w tzw. aferze Puerto, nigdy nie miał pozytywnego wyniku kontroli antydopingowej.

Reklama

Kolarz, który wytoczył sprawę byłemu pracodawcy argumentuje, że w spornym okresie, od 1 stycznia do 31 marca 2003 roku, nie był w żaden sposób zamieszany w doping.

>>>Chcą dać oszustowi wolność za zeznania

Jan Ullrich, jedyny Niemiec, który wygrał Tour de France (1997), domaga się 340 tys. euro niewypłaconego wynagrodzenia (razem z odsetkami około 500 tys. euro) od Guenthera Dahmsa, założyciela efemerycznej kolarskiej grupy zawodowej Coast, w której barwach Ullrich startował w 2003 roku.

Reklama