>>>Będzie śledztwo, czy Wałujew powinien wygrać

"Rozumiem, że telewizja musi żyć z reklam, ale obok zachwalania wódki i piwa powinna też znaleźć miejsce na inne, bardziej pożyteczne rzeczy" - dodał potężny pięściarz.

Reklama

Wałujew chce wysłać dzieci do sal sportowych. "One pójdą tam chętnie, trzeba im tylko pomóc, zachęcić" - tłumaczy. Bo jak dzieci mają lubić sport, skoro na ekranach telewizorów widzą coś zupełnie innego?

"Jestem gotów przeznaczyć na zachwalanie sportu i rekreacji tyle czasu, ile będzie potrzeba" - deklaruje bokser.

>>>Wałujew: Nie dam rewanżu Holyfieldowi

Reklama