Mecz nie rozpoczął się po myśli dwunastej rakiety świata. Radwańska oddała pierwszego gema przy własnym serwisie, mimo że wygrywała już 40:0. Nie nawiązała walki także w drugim i przegrywała 0:2. Potem jakby się przebudziła i znalazła receptę na grę 49. zawodniczki światowego rankingu. Wygrała pięć kolejnych gemów, a całego seta zakończyła 6:3.
Po pierwszej odsłonie meczu zaczęło padać. Organizatorzy zamknęli dach i tenisistki wróciły do rywalizacji. Dłuższa przerwa nie zdekoncentrowała Radwańskiej. Drugi set nie pozostawił złudzeń. Polka oddała jedynie gema, przy prowadzeniu 3:0. Długie wymiany kończyły się zazwyczaj wygraną rozstawionej z numerem jedenastym Radwańskiej. Set zakończył się wynikiem 6:1.
To był dziesiąty ćwierćfinał Polki w tym sezonie, ale pierwszy zwycięski (po raz ostatni grała w półfinale turnieju WTA w październiku ubiegłego roku w Linzu, przegrywając z Serbką Aną Ivanovic). Kolejną jej przeciwniczką będzie Rosjanka Maria Szarapowa. W drugim półfinale spotkają się Chinka Na Li (15.) i Serbka Jelena Jankovic (7.).
Wyniki 1/4 finału:
Agnieszka Radwańska (Polska, 11) - Magdalena Rybarikova (Słowacja) 6:3, 6:1
Li Na (Chiny, 15) - Wiktoria Azarenka (Białoruś, 8) 7:6 (9-7), 4:6, 7:6 (7-4)
Maria Szarapowa (Rosja) - Iveta Benesova (Czechy) 6:4, 7:5
Jelena Jankovic (Serbia, 7) - Marion Bartoli (Francja, 14) 6:4, 6:3