"W Gorzowie trafiłem na ludzi, którzy kochają sport. Mam nadzieję, że trzeci sezon będzie lepszy i będzie więcej punktów. Czuję mobilizację, by jeździć na gorzowskim stadionie, choć ten tor jest bardzo trudny" - powiedział na konferencji w Gorzowie.

"Podpisując dzisiaj umowę, nasz kapitan zgodził się jeździć w przyszłym sezonie za pieniądze niższe niż w 2009 roku" - podkreślił prezes gorzowskiego klubu Władysław Komarnicki, który nie chciał jednak zdradzić szczegółów kontraktu.

Reklama

Prezes poinformował także, że wszyscy dotychczasowi zawodnicy wyrazili wolę i chęć jazdy w przyszłym sezonie. Nie wiadomo jeszcze, który z nich otrzyma propozycję dalszej współpracy. Klub myśli także o zatrudnieniu jednego, dwóch nowych żużlowców.

Podczas konferencji przedstawiono koncepcję rozbudowy stadionu żużlowego, w związku z przyznaniem Gorzowowi organizacji Drużynowego Pucharu Świata - półfinał w 2010 oraz baraż i finał w 2011 r. Po rozbudowie stadion ma pomieścić 17 tys. kibiców.

Reklama