Żaden z polskich bokserów nie wystąpi w igrzyskach olimpijskich w Londynie. W środę wieczorem z turnieju kwalifikacyjnego w Trabzonie odpadli Łukasz Maszczyk (49 kg) i Tomasz Jabłoński (75 kg). W walkach ćwierćfinałowych Maszczyk (Gwardia Warszawa) przegrał z Włochem Manuelem Cappaią 8:19, a Jabłoński (Sako Gdańsk) uległ Szwajcarowi Davide Faraciemu 9:15.

Reklama

Wcześniej z zawodami pożegnało się pięciu innych polskich pięściarzy. Łącznie podopieczni trenerów Wiesława Rudkowskiego i Czesława Ptaka stoczyli 11 pojedynków, ale wygrali tylko cztery. W 2008 roku w IO w Pekinie startowało dwóch biało-czerwonych: Maszczyk i Rafał Kaczor. Na medal igrzysk biało-czerwoni bokserzy czekają od 1992 roku. Najwcześniej zdobędą go w 2016 roku w Rio de Janeiro...

Honor polskiego pięściarstwa mogą uratować kobiety, dla których jedyną kwalifikacją będą majowe mistrzostwa świata w Chinach. Boks pań zadebiutuje w programie igrzysk, na razie w trzech kategoriach wagowych - 51 kg, 60 kg i 75 kg.