Jak widać ukraińscy parlamentarzyści są bardzo krewcy i skorzy do bitki. Podczas niedawnych obrad wywołali wielką awanturę. Tej szarpaninie ze stoickim spokojem się przyglądał Witalij Kliczko. Mistrz świata w boksie w swojej karierze politycznej nie ma zamiaru używać argumentu siły. 
        
    
                        
                        Powiązane
                Reklama
            
        
    
                Reklama
            
        
    Reklama