W 2010 roku pomimo nieprzerwanej sprzedaży napojów z oznaczeniem Tiger na licencji Dariusza Tiger Michalczewskiego spółka FoodCare odmówiła zapłaty należnej Fundacji prowizji, łamiąc tym samym postanowienia umowy, która kompleksowo regulowała kwestie dotyczące m.in. korzystania przez spółkę FoodCare z oznaczenia Tiger należącego do Dariusza Tiger Michalczewskiego i jego Fundacji.

Reklama

W dniu 12 listopada br., po ponad trzech latach trwania procesu, Sąd Apelacyjny w Krakowie wydał prawomocny wyrok, który nakazał firmie FoodCare zapłatę na rzecz Fundacji kwoty nieuiszczonych opłat licencyjnych wraz z odsetkami oraz kwoty innych rozliczeń pomiędzy Fundacją Dariusza Tiger Michalczewskiego „Równe Szanse”, a firmą FoodCare.

W końcu nadszedł czas na prawomocne rozstrzygnięcia i Pan Włodarski musi zapłacić mi ponad 15 milionów zł. A to jeszcze nie koniec, bo w zakresie rozliczeń finansowych w sądzie jest jeszcze mój pozew odszkodowawczy na 22 mln zł przeciwko FoodCare i wyrok nakładający grzywny za niestosowanie się do innych wyroków. Co ważne - sąd uwzględnił wszystkie nasze argumenty. Mam nadzieję, że dzisiejszy wyrok będzie dla Pana Włodarskiego nauczką na całe życie, bo w biznesie działa się fair play i nie łamie się zawartych umów - mówi Dariusz Tiger Michalczewski.

FoodCare nie zgadza się z decyzją Sądu i zapowiada złożenie skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego. Dalsze kroki prawne zarząd firmy podejmie po zapoznaniu się z uzasadnieniem decyzji Sądu.