Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zawiadomił nawet policję, stwierdzając, że wypowiedź Adamka to "nawoływanie do bicia kobiet". To było zdanie wyrwane z kontekstu. Może miałem na myśli to, że trzeba je lać np. wodą? W górach tak się mówi. Takiego życia, jakie ja mam z żoną Dorotą, życzę każdemu. Nigdy z żoną się nie biłem i nie będę się bił. Kochamy się - zapewnia na łamach "Super Expressu" 41-letni bokser.

Reklama

Adamek 24 czerwca w Gdańsku na gali Polsat Boxing Night po raz kolejny zaprezentuje się w ringu. Jego przeciwnikiem będzie Nowozelandczyk Solomon Haumono (24-3-2, 21 KO).