Niepokonany w MMA 30-letni Nurmagomedow (27-0) zwyciężył po tzw. duszeniu zza pleców, zmuszając tym samym rówieśnika McGregora (21-4) do "odklepania".
Zaraz po pojedynku (reklamowany jako jeden z największych w historii), ale zanim oficjalnie ogłoszono werdykt, doszło do skandalu. Rosjanin przeskoczył przez siatkę i - według amerykańskich mediów - wdał się w bójkę z osobami z ekipy McGregora, z kolei Irlandczyk pozostał w oktagonie, w którym został zaatakowany pięściami przez kilku mężczyzn.
Dopiero po jakimś czasie obaj zawodnicy MMA, w eskorcie policji i ochrony, udali się do szatni.
Szef Ultimate Fighting Championship Dana White poinformował w wywiadzie dla "Fox Sports", że aresztowanych zostało trzech członków zespołu Nurmagomedowa.
Rok temu McGregor podjął wyzwanie i stanął w ringu ze znakomitym amerykańskim pięściarzem Floydem Mayweatherem Jr. Irlandczyk przegrał walkę bokserską w 10. rundzie, ale zebrał pochlebne opinie.