Do incydentu doszło w Miami Beach. Jak wynika z raportu policji, 30-letni McGregor wyrwał telefon z ręki 22-letniego mężczyzny, który chciał mu zrobić zdjęcie, a następnie go roztrzaskał. Wszystko zostało nagrane przez kamery monitoringu.
Wartość telefonu oceniono na tysiąc dolarów.
Zawodnik MMA trafił do aresztu. Opuścił go po przesłuchaniu i wpłaceniu kaucji w wysokości 12 500 dolarów.
Adwokat McGregora nazwał sprawę "drobną kłótnią" i zapewnił, że jego klient będzie współpracował z wymiarem sprawiedliwości.