Postanowiłem zakończyć karierę w sportach walki. Dziękuję wam wszystkim za stworzenie niesamowitych wspomnień. Co to była za jazda! - napisał McGregor.
Opublikował też swoje zdjęcie z matką, której obiecał przy tej okazji kupno jej wymarzonego domu.
Kibice ze spokojem podchodzą do tej deklaracji mistrza organizacji UFC w wadze lekkiej i piórkowej (dokonał tego jako pierwszy zawodnik w historii), bowiem w przeszłości już dwukrotnie zapowiadał rozbrat ze sportem. Za pierwszym razem miało to miejsce w kwietniu 2016 roku, a następnie w marcu 2019. W obu przypadkach szybko wrócił do rywalizacji.
Irlandczyk poza sukcesami w klatce zasłynął także z niechlubnych powodów. W przeszłości zdarzały mu się kłopoty z prawem. Dwa lata temu został oskarżony o dokonanie trzech napaści i przestępstwa kryminalnego, co było efektem rozróby, jaką wszczął w Nowym Jorku. W ubiegłym roku zaś został aresztowany na Florydzie za kradzież i zniszczenie telefonu osobie, która próbowała zrobić mu zdjęcie.