Po zwycięstwach przed czasem nad Kachakorn Warasihą z Tajlandii i Niemką Maschą Ballhaus, w 1/4 finału Perenc przegrała w dogrywce z Serbka Nadezdą Petrovic, a w repesażu uległa Koreance Jeong Bokyeong. Azjatka jest srebrną medalistą olimpijską z Rio de Janeiro w wadze 48 kg.
W kategorii 57 kg Kuczera wygrała z piątą zawodniczką MŚ 2018 Kwon Youjeong (Korea Płd.) po pojedynku trwającym aż siedem minut 27 sekund, a w 1/8 finału przegrała z Japonką Momo Tamaoki. Podobnie potoczyły się losy brązowej medalistk MŚ 2019 Kowalczyk, która pokonała Niemkę Janę Ziegler i o wejście do „ósemki” uległa w dogrywce reprezentantce Korei Południowej Kim Jisu.
W wadze 66 kg Wawrzyczek po świetnej walce wygrał przez ippon z Rosjaninem Abdullą Abdulżalilowem, lecz w 1/8 finału nie sprostał Słowakowi Matejowi Poliakowi.
W pierwszej rundzie eliminacji odpadła w piątek Karolina Pieńkowska (52 kg).
Z tej grupy polskich judoków obecnie na miejscach gwarantujących występ w zawodach olimpijskich w Tokio są Perenc i Kowalczyk. W danej wadze może wystartować w igrzyskach tylko jedna osoba z kraju, dlatego na liście zakwalifikowanych nie ma Kuczery.
Rywalizacja w Uzbekistanie potrwa do niedzieli. Walczyć będą także m.in. Agata Ozdoba-Błach (63 kg), Beata Pacut (78 kg) i Maciej Sarnacki (+100 kg) – oni także "na dziś” są w gronie olimpijczyków.