Włodarze stowarzyszenia przegłosowali zniesienie zakazu występów bokserów z Rosji i Białorusi w imprezach odbywających się pod jego auspicjami.
"IBA wierzy, że polityka nie powinna mieć żadnego wpływu na sport, więc wszyscy sportowcy powinni mieć zapewnione równe warunki" - można przeczytać w komunikacie organizacji.
Poza pięściarzami w wydarzeniach będzie mógł ponownie uczestniczyć także personel techniczny.
"Jako autonomiczna międzynarodowa federacja sportowa IBA pozostanie politycznie neutralna i niezależna. Stowarzyszenie wzywa do pokoju i pozostaje rozjemcą w przypadku jakichkolwiek konfliktów. Ponadto IBA ma obowiązek zapewnić równe traktowanie wszystkich sportowców i członków personelu technicznego, bez względu na ich narodowość i miejsce zamieszkania" - dodano w oświadczeniu.
W maju Rosjanin Umar Kremlow został wybrany na prezesa IBA. To nowa organizacja powołana w miejsce federacji boksu amatorskiego (AIBA).
Kremlow, o którym mówi się, że jest blisko prezydenta Rosji Władimira Putina, był szefem AIBA przez ostatnie półtora roku. W tym czasie z nazwy federacji wycofano określenie dotyczące boksu amatorskiego, a głównym sponsorem IBA został rosyjski koncern naftowy Gazprom.