Pacquiao dwa razy posłał Bradleya na deski. Za ostatnią walkę w karierze zarobił 20 mln dolarów. ZDJĘCIA
1 Stawką pojedynku nie był żaden pas mistrzowski. Pacquiao stracił swoje trofea w "walce stulecia", którą stoczył w maju ubiegłego roku z Amerykaninem Floydem Mayweatherem.
PAP/EPA / MIKE NELSON
2 Od tego czasu nie pojawił się na ringu. Z kolei Bradley, aby dobrze przygotować się do starcia z Filipińczykiem, zrezygnował w lutym z pojedynku z tzw. obowiązkowym pretendentem, niepokonanym rodakiem Sadamem Alim i tym samym musiał oddać pas mistrza świata federacji WBO w kategorii półśredniej.
PAP/EPA / MIKE NELSON
3 Była to trzecia walka Pacquiao z Bradleyem. W 2012 roku niejednogłośnie na punkty wygrał Amerykanin, a dwa lata później w rewanżu zwyciężył Filipińczyk.
PAP/EPA / MIKE NELSON
4 Za każdym razem walczyli o pas czempiona WBO w półśredniej.
PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO
5 "To była moja ostatnia walka, obiecałem to rodzinie. Rozpoczynam nowe życie. Chcę pomagać mojemu narodowi" - powiedział 37-letni Pacquiao, od 2010 roku łączący karierę sportową z obowiązkami kongresmena w parlamencie. Obecnie ubiega się o miejsce w Senacie. Wybory odbędą się w przyszłym miesiącu.
PAP/EPA / MIKE NELSON
6 Pacquiao jest jedynym pięściarzem w historii, który był mistrzem świata w ośmiu kategoriach wagowych, od muszej do lekkośredniej.
PAP/EPA / MIKE NELSON
7 Pierwszą zawodową walkę stoczył w styczniu 1995 roku, zarabiając tysiąc peso (19 euro). Obecnie jego fortuna jest szacowana na 500 mln dolarów.
PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO
8 Za sobotnią walką pożegnalną w MGM Grand Garden Arena otrzymał 20 mln dol.
PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję