Sprzedany kombinezon ma tez historyczne znaczenie. Kubica miał go na sobie w czasie pierwszego wyścigu, w którym startował z pole position - podczas tegorocznego Grang Prix Bahrajnu.

Reklama

Cena wywoławcza stroju wynosiła 1 euro. Licytację, na trzy minuty przed jej zakończeniem wygrał mieszkaniec Poznania. Kombinezon wręczy mu osobiście Robert Kubica 11 września podczas Grand Prix Włoch w Monzy.

Pieniądze uzyskane z aukcji zostaną przekazane na rzecz szkoły w miejscowości Bargel w Sudanie.