>>>Fernando Alonso w Warszawie
Hiszpan denerwuje się, że zamiast skupić się na najbliższym wyścigu, musi się tłumaczyć. "Już zapowiedziałem, że decyzję odnośnie mojej przyszłości w F1 ogłoszę w ciągu kilku najbliższych dni. Teraz najważniejszy jest dla mnie niedzielny wyścig o GP Włoch i na na nim się koncentruję" - oburza się Hiszpan.
Dwukrotny mistrz świata podkreśla też, że nadal jest kierowcą Renault i obiecuje zrobić wszystko, by jego zespół zgromadził jak najwięcej punktów do końca sezonu.