W poniedziałek w Portimao od rana padał deszcz, więc nawierzchnia toru była bardzo wilgotna i śliska. Okazało się, że te warunki przerosły nieco umiejętności 21-letniego kierowcy z Niemiec. Wypadł on na pobocze na wirażu numer siedem i rozbił bolid uderzając w barierę ochronną.
Bolid ten przedstawiono przed południem w barwach przejściowych, bowiem ostateczny wygląd FW31, jakim kierowcy brytyjskiego zespołu będą startować w mistrzostwach świata Formuły 1 zostanie przedstawiony tuż przed startem sezonu. Rozpocznie go 29 marca wyścig o Grand Prix Australii.