Kubica zdał dzisiaj testy medyczne i dostał zielone światło od lekarzy Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA). Teraz czeka go sporo pracy. Już w niedzielę wyścig w Magny-Cours, a wcześniej seria treningów i kwalifikacje.
Robert Kubica ostatni raz siedział w bolidzie dwa tygodnie temu. Przechodził wtedy badania sprawnościowe przed Grand Prix USA. Choć Polak zaliczył testy to lekarze nie pozwolili mu na start. Medycy z FIA obawiali się, że minęło zbyt mało czasu od fatalnego wypadku naszego kierowcy podczas GP Kanady.
Na szczęście teraz Robert nie tylko zdał testy, ale również dostał pozwolenie na start od lekarzy. Nie mieli oni żadnych zastrzeżeń do stanu zdrowia naszego kierowcy. Polak bez problemów poradził sobie z testem "pięciu sekund", jakie miał na wyjście z bolidu.
Już w czwartek czekają Kubicę pierwsze treningi na torze w Magny-Cours. Polak po czterotygodniowej przerwie zasiądzie za kierownicą bolidu Formuły 1. Specjalnie dla niego team BWM Sauber zbudował nowy samochód. Poprzedni po wypadku w GP Kanady nie nadawał się do startów.
To był ważny moment dla Roberta Kubicy. O 13.30 lekarze Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) zaczęli badać Polaka. 40 minut później było już po wszystkim. Nasz kierowca dostał zgodę na start i pojedzie w niedzielnym Grand Prix Francji.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama