Ralfowi dużo jeszcze brakuje do starszego brata Michaela, wielokrotnego mistrza świata Formuły 1. Młodszy Schumacher strasznie zawodzi, w tym sezonie zdobył zaledwie dwa punkty. To dużo poniżej oczekiwań szefów teamu Toyoty.

Szefowie japońskiego zespołu są wściekli na Niemca. Najpierw chcieli pozbyć się Schumachera, ale ostatecznie dali mu jeszcze jedną szansę - na znacznie gorszych warunkach, na które zgodził się zdesperowany kierowca.

Reklama