Teraz dojdą im jeszcze dwa niezwykle ważne przyciski. Jeden uruchamia system KERS, a drugi zmienia nachylenie tylnego skrzydła. Pojawiły się głosy, że obsługa wszystkich systemów zrobi się niebezpiecznie trudna.
- Przez 70 procent okrążenia w zeszłym sezonie prowadziliśmy jedną ręką, bo druga zatykała dziurę kanału F. To było szalone! - twierdzi Kubica. - Dwa dodatkowe przyciski na kierownicy nie powinny stanowić problemu. Trzeba się będzie przyzwyczaić. Dla wszystkich będzie to takie samo wyzwanie - dodał nasz kierowca. - Projektujemy nową kierownicę, której tutaj jeszcze nie mamy. Ogólnie wszystko zostaje na miejscu, oprócz dwóch dodatkowych przycisków oraz dwóch dodatkowych łopatek.