Robert Kubica jechał w rajdzie z pilotem Jakubem Gerberem. Ich skoda fabia S2000 wypadła z trasy i uderzyła lewą stroną w barierkę. Członkowie załogi byli przytomni - podaje serwis f1.pl
Gerber wyszedł z rozbitego auta o własnych siłach, jednak Roberta Kubicę z pogniecionej karoserii musieli uwalniać ratownicy. Zaraz po wydobyciu Polaka z samochodu, został on przewieziony śmigłowcem do szpitala.
>>> Czytaj o stanie zdrowia Roberta Kubicy
Po wypadku Polaka drugi OS został odwołany, a dwa kończące rajd skrócone o 4 km. Kierowcy mieli początkowo cztery razy przejechać odcinek Val Merula o długości 13,35 km.
W czwartek podczas testów na torze Circuit Ricardo Tormo w Walencji Kubica był najszybszy. Wynik kierowcy teamu Lotus Renault GP był najlepszym w całej trwającej od wtorku sesji testowej.