Rosyjski kierowca odwiedził Polaka w szpitalu. Pietrow zdradził w rozmowie z dziennikarzami, że Kubica czuje się dobrze. "Swobodnie rozmawia i nawet się uśmiecha. Głównie rozmawialiśmy o nowym sezonie F1 i powrocie Roberta na tor" - mówił Pietrow.
Kierowca zespołu Renault nie wyobraża sobie by ktoś mógł zająć miejsce Kubicy. "Jeśli już to tylko na chwilę. Robert jest jeden. Drugiego takiego nie ma. Jest bardzo silny. Wyjdzie z tego i wróci na tor. Jestem o tym przekonany" - podkreślił Rosjanin.
Jest na to duża szansa, bo Kubica wraca do zdrowia w ekspresowym tempie. "Z punktu widzenia medycznego, czas powrotu do normalnego życia nie jest długi. Powrót za kierownicę nastąpi zapewne w ciągu najbliższych miesięcy. Musimy zadbać o to, by stan układu krwionośnego w ręce był dobry. Przywrócenie funkcjonalności mięśniowej może trochę potrwać, ale ręka powinna być sprawna - zapewnił lekarz zajmujący się Polakiem.
Kubica wkrótce opuści oddział intensywnej terapii i zostanie przeniesiony na ortopedię - informuje serwis f1.pl.
Na czwartek zaplanowano zabieg prawego ramienia, mającą na celu wymianę wygiętej płytki, która została założona po wypadku w 2003 roku. W późniejszym terminie Roberta Kubicę czeka jeszcze operacja prawego łokcia. Wcześniej musi się jednak w pełni ustabilizować praca płuc.