- Widzę wyraźny postęp. Wysiłek wkładany w operowanie kierownicą i pedałami jest taki sam jak w prawdziwym bolidzie F1 i radzę sobie z tym - powiedział Kubica w rozmowie z magazynem "Autosprint", cytowanej przez "Super Express". Jak sam dodał, w obecnym stanie jest w stanie się ścigać po 80 procentach torów na świecie.

Reklama

Jakie są więc szanse na jego powrót do ścigania w Formule 1? Kubica przyznaje, że jest jeszcze jeden warunek do spełnienia: musiałby zrzucić 5-6 kilogramów. - W dwa miesiące byłbym gotowy - stwierdził.