Drugi czas gorszy o 0,2 s miał Estończyk Ott Tanak (Ford Fiesta WRC), a trzeci kierowca z Nowej Zelandii Hayden Paddon (Hyundai I20 WRC) – strata 0,6 s.
Czwarty rezultat słabszy od Nueville'a o jedną sekundę uzyskał obrońca tytułu, aktualny lider klasyfikacji generalnej mistrzostw Francuz Sebastien Ogier (Ford Fiesta WRC).
Piąty rezulat, gorszy o 1,2 s od Belga, wykręcił lider debiutującego w tegorocznych mistrzostwach świata zespołu Toyoty Fin Jari-Matti Latvala. Team prowadzony przez jego rodaka Tommi Makinena przed przyjazdem do Polski przez trzy dni testował na trasach w Estonii, gdzie kierowcy uzyskiwali bardzo obiecujące wyniki.
Sam Latvala po przyjeździe do Mikołajek nie krył, że w Polsce bardzo liczy na dobry rezultat, w planie ma bowiem miejsce na podium.
W nocy ze środy na czwartek w rejonie Mikołajek przeszła burza z intensywnymi opadami deszczu. Na trasie odcinka testowego rano w wielu miejscach były kałuże wody, które po przejeździe kilku samochodów zamieniały się w błotne bajora.
Jeżeli nadal będzie padało – a prognoza meteorologiczna opady przewiduje, to – jak uważają kierowcy – zapowiada się bardzo trudna impreza. Szutrowe trasy będą bardzo śliskie, ważny będzie odpowiedni dobór opon.
Z niepokojem w niebo patrzą także kibice, których już bardzo wielu jest na Mazurach. Niektórzy nocują w namiotach tuż przy trasach najciekawszych i najbardziej widowiskowych odcinków specjalnych, w nocy kilkanaście namiotów spłynęło w strugach deszczu.
W czwartek o godz. 16 na rynku w Mikołajkach odbędzie się ceremonia startu, a o 19.08 pierwsza załoga wyruszy na trasę inauguracyjnego odcinka specjalnego na Mikołajki Arena.