Po sezonie 2018 Hiszpan, wtedy kierowca zespołu McLaren, wycofał się ze startów w mistrzostwach świata F1. Powodem były słabe wyniki, jakie uzyskiwał za kierownica McLarena. Jego bolid osiągami znacznie wtedy odbiegał od sprzętu kierowców Mercedesa, Ferrari czy Red Bulla.

Reklama

W trakcie dwuletniej przerwy w startach w F1, 39-letni Alonso dwa razy triumfował w 24-godzinnym wyścigu Le Mans.

Teraz Hiszpan zastąpi Australijczyka Daniela Ricciardo, który w przyszłym roku dołączy do McLarena. Partnerem Alonso w Renault będzie natomiast 23-letni Francuz Esteban Ocon. Umowa została podpisana na dwa lata 2021-22.

"To jest dla mnie źródło dumy, z ogromnymi emocjami wracam bowiem do zespołu, który dał mi szansę na początku mojej kariery. Liczę, że będziemy w stanie nawiązać walkę z najlepszymi" - powiedział Alonso.

Z powrotu Hiszpana do francuskiej ekipy zadowolenia nie kryje szef teamu z Enstone Cyril Abiteboul.

Reklama

"Obecność Fernando w naszym zespole jest ogromnym atutem, liczę na zdecydowaną poprawę poziomu sportowego. Jego doświadczenie i determinacja pozwolą nam wspiąć się na wyżyny" - przyznał dyrektor zarządzający Renault.

Alonso, który w karierze wygrał 32 wyścigi F1, wraca do zespołu po prawie 12 latach przerwy. To już jego trzecie spotkanie z teamem mającym siedzibę w angielskim Enstone. Po raz pierwszy związał się w nim w 2002 roku, gdy został kierowcą testowym. Startować w wyścigach zaczął w rok później i w 2005 i 2006 roku został mistrzem świata. Tytuł zdobył w klasyfikacji kierowców i konstruktorów.

W sezonie 2007 Alonso związał się w McLarenem, później na dwa lata wrócił do Renault. Jednak bolid, jaki wtedy otrzymał, nie spełnił jego oczekiwań, na początku 2010 roku Hiszpan przeszedł do Ferrari. Z włoskim teamem planował zdobycie kolejnego tytułu, ale to się nie udało. Rozczarowany, w 2015 roku ponownie przeszedł do McLarena.

Cztery lata spędzone w ekipie z Woking także nie przyniosły sukcesu, Alonso, który wielokrotnie krytykował publicznie kierownictwo zespołu, po sezonie 2018 podziękował za współpracę.

Reklama

Przez kolejne dwa lata startował z sukcesami w innych seriach wyścigowych, ale ciągle twierdził, że jeszcze wróci do F1. Od 2021 roku swoje plany będzie mógł zrealizować.

W karierze wystartował w sumie w 312 wyścigach. Oprócz dwóch tytułów mistrza świata, w dorobku ma także trzy tytuły wicemistrza w latach 2010, 2012 i 2013).