Po poniedziałkowym zwycięstwie Marek Goczał mówił, że musi wygrywać, aby odrabiać straty poniesione na pierwszym etapie. Zastanawiał się tylko, czy starczy mu czasu, bo do zakończenia rajdu zostało coraz mniej etapów. We wtorek liderów Amerykanina Austina Jonesa i Brazylijczyka Gustavo Gugelmina pokonał, ale tylko o 58 sekund.

Reklama

Trzecie miejsce na 9. etapie zajęli Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk, a czwarte Aron Domżała i Maciej Marton.

Sytuacja w klasyfikacji generalnej robi się coraz bardziej interesująca. Jones i Gugelmin wyprzedzają Hiszpanów Gerarda Farresa Guella i Diego Ortegę Gilao 13.47, a Michała Goczała i Gospodarczyka o 16.27. Starszy z braci Goczałów traci do liderów 32.19. Domżała i Marton po wielogodzinnych stratach poniesionych na jednym z wcześniejszych etapów zajmują dalsze miejsce.

Są to wyniki nieoficjalne, które mogą zostać później zmienione przez sędziów, co w klasie UTV zdarza się w tym roku często.

W środę uczestników Rajdu Dakar czeka 10. etap z Wadi Ad Dawasir do Biszy.