KERS to dodatkowe 25-40 kg, a co za tym idzie - mniej balastu pod bolidem.
Kierowcy starają się to zniwelować, zbijając wagę. Ale może dojść do sytuacji, że posuną się za daleko, odchudzą się za bardzo i nie będą w stanie wytrzymać trudów wyścigu. "Może dojść do nieszczęścia, jeśli FIA nie zmieni przepisu o minimalnej wadze 605 kg" - ostrzega Ingo Roersch ze "Sport Bildu".
W najgorszej sytuacji znajdują się Robert Kubica oraz Mark Webber, bo są najwyżsi ze wszystkich kierowców F1.
Wyścigi Formuły 1 są dla kierowców coraz bardziej niebezpieczne. Wszystko przez absurdalne przepisy. "Łączna waga bolidu i kierowcy nie może być mniejsza niż 605 kilogramów" - mówią władze. Tymczasem wprowadzenie systemu KERS wszystko zmieniło - by utrzymać balast pod bolidem kierowcy na potęgę się odchudzają. To może doprowadzić do wypadku.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama
Reklama
Reklama