Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

Tragedia na wrocławskim torze. Nie żyje żużlowiec

14 maja 2012, 06:30
Zahaczył o koło motocykla kolegi na torze, stracił równowagę i przewrócił się. Nie dał już rady wstać o własnych siłach. Żużlowiec PGE Marmy Rzeszów Brytyjczyk Lee Richardson zmarł wieczorem we wrocławskim szpitalu.

Powiązane

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama